Przejdź do głównej zawartości

kwestia

Myślę, że to nie kwestia ułożonego faceta ale ogólnie pojętego charakteru. Miałem gorsze i lepsze czasy finansowo. Lepsze i gorsze kobiety a żadnej nie zdradziłem pomimo paru okazji. Czasami żałowałem, czasami nie . Kwestia sumienia. Może i zdradziloby się gdyby było z kim. Może gdyby mąż był wstrętny...moze i by się zdradzilo...ale gdy tak się porozgladac to nikt by nie pasował....jakies to wszystko wokół takie brzydkie chore skorużlaki. Nie ma lepszego nad męża Żona to codzienne sprawy, obowiazki, czasem klotnie, zmeczenie, dzieci, itd. Jesli teraz spojrzymy na sypialnie z prespektywy tego wszystkiego to wyglada ona bardzo blado. Nie, bo foch po kłótni. Nie bo zmeczenie. Nie bo chce sie wyspac. Nie bo dzieci w pokoju obok. I co dziwne teraz ze ludzie chca miec kochanki/kochankow ? Ludzie chca intymnosci...przeżywac fantastyczne chwile uniesienia. A nie tylko praca-dom-obowiazki. Faceci i kobiety zdradzają bo potrzebują nowych doznań każdy z nas ma jakieś fantazje erotyczne nie każdy może spełnić je z swoją drugą połową bo nie chcą nawet spróbować .Wiem bo sama spróbowałam z osobą która tak samo miała jest ta adrenalina , namiętność dobry sex,i koniec tylko dobra zabawa. Powiem Wam cos o czym tu nie wspomniano. Żona to codzienne sprawy, obowiazki, czasem klotnie, zmeczenie, dzieci, itd. Jesli teraz spojrzymy na sypialnie z prespektywy tego wszystkiego to wyglada ona bardzo blado. Nie, bo foch po kłótni. Nie bo zmeczenie. Nie bo chce sie wyspac. Nie bo dzieci w pokoju obok. I co dziwne teraz ze ludzie chca miec kochanki/kochankow ? Ludzie chca intymnosci...przeżywac fantastyczne chwile uniesienia. A nie tylko praca-dom-obowiazki. Żona to osoba, która np. męczyła się nosząc pod sercem twoje dzieci, potem męczyła się rodząc je plus konsekwencje ciąży jak np. problemy z kręgosłupem, czy inne trwałe konsekwencje ciąży i porodu (załóżmy, że opieką i wychowaniem dzielicie się uczciwie). Pytanie, czy to coś dla ciebie znaczy..

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

bez indeksu

To nie jest kwestia paniki, a zwykły brak personelu, który obecnie został spotęgowany m.in. kwarantannami oraz zakazem pracy w kilku placówkach. Wydaje mi się, że mówisz, słusznie, że każdy z nas będzie musiał przyjąć 2 dawki. Pierwsza teraz, kolejna za jakiś czas (wybacz, skleroza) Także teraz te 300 porcji jest dla 300 ludzi. Szczepionki mają być w fiolkach zbiorczych, czyli takich dużych butlach, z których szczepisz 20 osób. Jak nie ma 20, to robisz tyle ile jest, a to co zostanie idzie do kosza, bo substancja zachowuje właściwości no do 48 godzin po otwarciu. I tak, zastrzyk domięśniowy może zrobić każdy, szczepienie to inna bajka. Pielęgniarka musi mieć uprawnienia, a nie każda środowiskowa je ma, poza tym pacjent powinien mieć zlecenie od lekarza.

człowiek

Po prostu człowiek ( bez wzgledu na płeć ) nie jest wcale monogamiczny. Potwierdzone naukowo. Oczywiście są wyjątki, ale podejrzewam, że to raczej wynika z charakteru, aseksualności i ...braku okazji. Metody pasowania w technice dzielą się na pasowanie wałka do otworu lub pasowanie otworu do wałka .Już w założeniu widać różnicę i sprzeczność, co do postępowania przy wyborze .Każda płeć narzuca swój wybór metody gdyż występujące tarcie przekłada się na element przyjemności .Czym lepsze spasowanie tym większa przyjemność . Panowie zdradzają, bo mają wszystko. I to "wszystko" łatwo im przyszło, myślę, że psim swędem, rodzice pomogli itp... Gdyby się bardziej starali, zapier...jak woły i marzyli o samochodzie latami, cieszyli się, że ich zona ich wspiera w tych trudnych czasach. Ale nie wszystko jest takie proste, nijakie, takie nudne... Dno i patologia, tyle teraz ludzie znaczą poza małymi wyjątkami. Po tym co przeczytałam to wnioskek jeden: mało jest wartościowych ludzi, większ

gromadka

Inflacja rośnie nie od 500+ tylko od stałego wzrostu pracowników,którzy wykonują pracę,która jest nieproduktywna za którą dostają pieniądze które nie mają pokrycia w towarze,który wytwarzają. Czyli podsumowując,PIS daje 500 + dla urzędniczki,to byłby zysk dla nas wszystkich jeżeliby odeszła z pracy  I ta linia myślenia mi się podoba , jeszcze dodałbym post o tym że u niemców 1/8 a u nas 1/3 - to też słuszna uwaga.A od siebie dodałbym że owe x+ powinni dostawać ludzie którzy pracują /kwestia samotnych- do regulacji/ a nie każdy lewus. Co do bogatych to mam inne zdanie- dziecko to dziecko, granica bogaty czy biedny jest dyskusyjna i korupcjogenna. Wszelkie takie regulacje gmatwają i komplikują systemy.Jakimi to danymi szanowny Pan nas uraczy w zamian, jeżeli stekem starych berdni i bzdurnych frazesów to juz to słuszymy od trzech lat. Jeżeli dyskusja jest o celowości wydatku to zwykla PiSmanipulacja o rodowodzie dyskutantów nie zastapi dowodów o celowości i efektywności ponoszonych nakł